30.08.2007 :: 16:20
Koło mego uszka przeleciała muszka, kazała napisać do Twego serduszka. Więc do stołu siadam i za pióro chwytam, i z Twoim serduszkiem gorąco się witam. Nie witam się mową, nie witam rękami, bo mi przeszkadzają góry z dolinami, ale witam Ciebie dobrymi słowami, niech Cię błogosławi Jezus z aniołami